Diakonia mid-term seminar

30 Jan. – 3 Feb.

Na pierwszym planie ognisko wewnątrz drewnianej wiaty. Za ogniskiem stoją trzy młode kobiety.            W rękach trzymają patyki , na których pieką kiełbaski. Na zewnątrz pokryte śniegiem drzewa i dachy górskich chat. Jest wieczór. In the foreground there is a bonfire inside a wooden shed. Three young women are standing behind the fire. In their hands they are holding sticks on which they are grilling sausages. Outside, snow-covered trees and the roofs of mountain huts. It's evening.Last week we took part in the mid-term seminar organised by Diakonia Polska. It took place in Istebna, a small village in the mountains. It was a beautiful location. There was a lot of snow, so we saw some very nice landscapes. We stayed at the parish in Istebna. We decided to go there the weekend before the start of the seminar to go hiking and enjoy the snow a little longer. We then met up with the volunteers from the other projects. It was really nice to see everyone again!
Ewa our coordinator had organised quite a few workshops and presentations about ourDuża grupa wolontariuszy, którzy pozują do zdjęcia. W pierwszym szeregu w pozycji klęczącej pięciu wolontariuszy, między nimi nasi wolontariusze : Filipa, Eva oraz Ilya. Z tyłu w pozycji stojącej sześciu kolejnych wolontariuszy. Wszyscy trzymają w rękach efekty pracy podczas seminarium - wykonane przez siebie plakaty.  A large group of volunteers posing for a photo. In the first row, there are five volunteers kneeling, among them our volunteers : Filipa, Eva and Ilya. Six more volunteers is standing in the back. Everyone is holding in their hands the effects of work during the seminar - posters they had made. lives and projects so far. It was nice to discuss  our different work placements, share activity ideas for the children and so on. We visited a local museum about traditional instruments, went for a walk in a snowstorm on the top of the mountain (very fun but very cold!!), made homemade pierogis from scratch and played a lot of card games and ping-pong matches. On the last evening we decided to make a bonfire outside, and we made “stick bread”, roasted some local cheeses and ate some cooked apples. We had a great time and it almost felt like a week of holidays spent with friends in the mountains.

 

Ośnieżony kawałek drzewa na tle błękitnego nieba. Ktoś wykorzystał to drzewo do wykonania drogowskazy w górach. Na przyciętych gałęziach zamieszczone znaki wskazujące odpowiednie punkty informacyjne dla turystów.  Snow-covered piece of tree against the blue sky. Someone used this tree to make signposts in the mountains. On the cut branches there are signs indicating the appropriate information points for tourists.W zeszłym tygodniu wzięliśmy udział w seminarium śródsemestralnym zorganizowanym przez Diakonię Polską.  Miało to miejsce w Istebnej, małej wiosce w górach. To była piękna lokalizacja. Było dużo śniegu, więc zobaczyliśmy kilka bardzo ładnych krajobrazów. Mieszkaliśmy w parafii w Istebnej. Postanowiliśmy wybrać się tam na tydzień przed rozpoczęciem seminarium, aby pospacerować i trochę dłużej nacieszyć się śniegiem. Następnie spotkaliśmy się z wolontariuszami z innych projektów. Naprawdę miło było znowu wszystkich zobaczyć! Ewa, nasza koordynatorka,  zorganizowała sporo warsztatów  i prezentacji na tematPrzepiękna zima w górach. Drzewa pokryte gęstą czapą śniegu, błękitne niebo w tle.  Beautiful winter in the mountains. Trees covered with a thick snow cap, blue sky in the background. naszego życia i projektów. Miło było porozmawiać o naszych różnych praktykach zawodowych, podzielić się pomysłami na zajęcia dla dzieci i tak dalej. Odwiedziliśmy miejscowe muzeum poświęcone tradycyjnym instrumentom, poszliśmy na spacer w śnieżycy aż na szczyt góry (bardzo fajnie, ale bardzo zimno!!), robiliśmy domowe pierogi od podstaw i graliśmy w wiele gier karcianych i meczów ping-ponga. Ostatniego wieczoru postanowiliśmy rozpalić ognisko na zewnątrz, upiekliśmy „chleb na patyku”, upiekliśmy lokalne sery i zjedliśmy kilka pieczonych jabłek. Bawiliśmy się świetnie i czuliśmy się prawie jak na tygodniowych wakacjach spędzonych z przyjaciółmi.

Troje wolontariuszy w kuchni. Na pierwszym planie Eva, w środku inna wolontariuszka, za nią Ilya. Wszyscy ugniatają ciasto na pierogi, mają jednorazowe rękawiczki . Ilya nakłada łyżeczką nadzienie. Są uśmiechnięci  i maja dobrą zabawę.  Three volunteers in the kitchen. In the foreground Eva, in the middle another volunteer, behind her Ilya. Everyone is kneading dough for dumplings, wearing disposable gloves. Ilya spoons the filling. They are smiling and having a good time.